Chociaz zyjemy w XXI wieku i w wiekszosci nie zwazamy na przestarzala etykiete, to z pewnoscia powinnysmy przejac kilka zasad, kt�rymi kieruja sie terazniejsze czlonkinie rod�w panujacych. Oczywiscie nie jest to juz tak sztywny hiszpanski ceremonial dworski, kt�ry obowiazywal na niemal wszystkich dworach kr�lewskich jeszcze jakies sto lat temu, jednak kilka zasad przyda nam sie nawet w naszym zwyklym, codziennym zyciu.
Przede wszystkim nalezy pomyslec zanim sie cos powie. Taka mantre powinnysmy stosowac, zreszta jak wszystkie ksiezne, czy kr�lowe. Wedlug jednej z opowiesci, podczas przejazdzki, odkrytym powozem, brytyjskiej kr�lowej Elzbiety i skladajacego wizyte przyw�dcy innego panstwa, jeden z koni "puscil wiatr". Jej Wysokosc niezwlocznie przeprosila za to goscia. Ten, nieco zmieszany, odpowiedzial: "Madam, myslalem, ze to kon".
Nam z pewnoscia nie zdarza sie takie wyrafinowane pogawedki, jednak ile razy zdarzylo Nam sie cos "palnac" ? (mi braklo palc�w na zliczenie takich, "malych" wpadek).
Zaglebiajac sie w etykiete lub, co w Naszym przypadku, powinno zostac oznaczone mianem dobrego zachowania czy tez wychowania, kobietom nie wypada plotkowac. Tak wiem to trudne, nie wyobrazam sobie co tygodniowego spotkania z przyjaci�lka przy kawie bez najswiezszych ploteczek, chociazby ze swiata show-biznesu (z zasady nie plotkuje na temat os�b, kt�re znam), jednak plotkowanie na temat innych os�b, przy obcych, badz ludziach blizej Nam nie znanych, moze zostac zle odebrane, badz co gorsza przyniesc zle konsekwencje. Mysle, ze raz na jakis czas mozna podzielic sie kilkoma pikantnymi ploteczkami, ale tylko i wylacznie w towarzystwie zaufanej Nam osoby.
Przeklinanie, az uszy bola, gdy w busie, tramwaju czy sklepie slyszy sie kwiecista wiazanke "najpiekniejszych" polskich sl�w. Naprawde uwazam, ze mozna uzyc cenzurowanego slownictwa, aby wyrazic swoje emocje. Poza tym, ku mojemu zaskoczeniu, w ostatnim czasie spotykam osoby, oczywiscie "miastowe", kt�re notorycznie naduzywaja gwary i zwrot�w typu "se". Tak wiec w zeszlym tygodniu ide z moja kolezanka, a ona w pewnym momencie patrzy na wystawe i m�wi: "kupilabym se taka kiecke". Wbrew pozorom, nie mam nic przeciwko gwarze i dialektom, ale przyznacie, ze zabawny jest moment, kiedy widzimy elegancka pania, kt�ra robi z siebie jeszcze wieksza dame, nagle zaczyna m�wic i czar pryska.
Mysle, ze wazna jest takze Nasza postawa, w tym momencie najlepiej zaglebic sie w psychologie i mowe ciala. Jednak na poczatek, chyba najlepszy argument, kiedy sie wyprostujesz jestes wyzsza. Ja potraktowalam to stwierdzenie bardzo powaznie i jestem z siebie dumna, ilekroc uda mi sie wyprostowac, wyciagnac szyje niczym wielblad i dobic do jakis 165 centymetr�w wzrostu. Poza tym staram sie zawsze nosic buty, chociazby, na znikomym obcasie, jak wiadomo, wtedy automatycznie prostujemy sylwetke (badz w gorszym przypadku, jesli ktos nie umie chodzic na szpilkach "leci lotem koszacym").
Co do mowy ciala, mam przyjemnosc przyjaznic sie z przyszla psycholozka, kt�ra uwielbia zaglebiac sie w takie tematy, wiec jestem z nimi, mimowolnie, dobrze obeznana. Staram sie stosowac kilka zasad, przyswojonych wraz z darmowymi "lekcjami", chociaz przyznam, ze bardziej polubilam analizowanie zachowania innych os�b. Bardzo to pomaga, chociazby w rozmowie, mozna rozpoznac, czy Nasz rozm�wca jest zainteresowany konwersacja i w razie koniecznosci, w umiejetny spos�b zmienic temat. Jak dowiedzialam sie ostatnio, ze sl�w czerpiemy tylko 7 proc. wiedzy o drugim czlowieku, 38 proc. wysluchujemy z tonu i natezenia jego glosu, a najwiecej, bo ponad polowe informacji, przekazuje nasze cialo, nogi, rece i tul�w naszego rozm�wcy. Mysle, ze najlepiej, jesli przytocze artykul z serwisu polki.pl, jest zwiezle i rzeczowo napisany:
1. Mowa ciala: Zastanawiam sie
Kolezanka bawi sie np. dlugopisem czy okularami? To znak, ze nie ma jeszcze gotowej odpowiedzi i pr�buje zyskac na czasie. Jezeli tw�j rozm�wca wspiera policzek o zamknieta dlon z wyprostowanym palcem wskazujacym � uwazaj, jestes oceniana! A jesli ta osoba podeprze kciukiem podbr�dek? Ocena, niestety, nie wypadla dla ciebie pomyslnie. Drapanie sie w glowe to oznaka watpliwosci (�Nie wiem, czy sie z toba zgadzam�). Jesli natomiast ktos pociaga swoje ucho � jest bliski powiedzenia �tak�.
Nasza rada:
Aby zrobic na rozm�wcy dobre wrazenie, staraj sie nawiazac z ta osoba kontakt wzrokowy. Spojrzenie to informacja o naszych emocjach. Kiedy kogos lubimy, chetnie patrzymy mu w oczy, co sprawia, ze druga strona odwzajemnia nasza sympatie.
2. Mowa ciala: Bardzo cie lubie
Osoba, z kt�ra rozmawiasz, usmiecha sie i lekko pochyla w twoja strone? Swietnie, zyskalas jej sympatie! Swiadcza o tym takze rozchylone ramiona i dlonie rozm�wcy. Istotne jest r�wniez ulozenie st�p � gdy sa zwr�cone w twoim kierunku, to taka postawa wyraza aprobate oraz pragnienie nawiazania blizszego kontaktu.
Nasza rada:
Pragniesz, by rozm�wca kontynuowal sw�j wyw�d? Od czasu do czasu kiwnij potakujaco glowa lub unies z aprobata brwi.
To bardzo pozytywne, zachecajace sygnaly, bo zdradzaja twoje zainteresowanie wypowiedzia.
3. Mowa ciala: Zloscisz mnie
Masz naprzeciw siebie kogos, kto zaciska piesci lub rece wspiera na biodrach? Uwazaj, zblizasz sie do beczki z prochem! Ta osoba tlumi w sobie gniew. Jeszcze chwila i moze nastapic wybuch. Jesli rozm�wca krzyzuje nogi lub ramiona � masz do czynienia z czlowiekiem nieprzejednanym. Trudno ci bedzie przelamac jego op�r. Z kolei bebnienie palcami po stole to sygnal zniecierpliwienia. O tym, ze rozmowa idzie w zlym kierunku, swiadcza takze zacisniete usta i sciagniete brwi rozm�wcy.
Nasza rada:
Koniecznie uzbr�j sie w mocniejsze argumenty, jesli tw�j sluchacz spuszcza wzrok i przy tym wydyma usta. Ta osoba absolutnie sie z toba nie zgadza. Jesli do tego mruzy oczy (sygnal rozczarowania), najlepiej szybko zakoncz rozmowe.
4. Mowa ciala: Czuje sie niepewnie
Spuszczona glowa, skrzyzowane ramiona, cala sylwetka przygarbiona... Taka postawa oznacza chec zaszycia sie w mysia dziure. Czy nie zbilas czasem sluchacza z tropu? Tw�j usmiech moze zdzialac cuda! Rozm�wca bawi sie dlonmi, czesto pociera twarz, przygryza wargi, poprawia wlosy czy ubranie? To sygnaly duzego podenerwowania. Nie krytykuj tej osoby, ani nie wchodz jej w zdanie. Latwiej sie wtedy porozumiecie.
Nasza rada:
Jesli ktos czuje przed toba respekt, a zalezy ci na milej atmosferze spotkania, przy powitaniu zamknij dlon tej osoby w swoich dloniach. Juz od wejscia otrzyma ona pozytywny komunikat: �Spokojnie, nie zagrazam ci�.
5. Mowa ciala: Odczuwam znuzenie
Rozm�wca bladzi wzrokiem po suficie, scianach albo czesto spoglada na zegarek lub na drzwi? Ta osoba z pewnoscia uslyszala juz to, co chciala uslyszec. Teraz nudzi sie jak mops! Brak zainteresowania (a nawet pragnienie ucieczki od natreta) zdradza tez ktos, kto siedzi z noga zalozona na noge i �kopie� powietrze. Albo glowe podpiera na dloni i przymyka powieki. Wiadomo,
w tym ostatnim przypadku jeszcze chwila i sluchacz zapadnie w gleboki sen. Szybko zatem zmierzaj do sedna i zakoncz rozmowe.
Nasza rada:
Zakoncz monolog i pozw�l sluchaczowi, by tez sie wypowiedzial, jesli zaczyna np. bazgrac po kartce, uderza palcami w st�l, bawi sie przedmiotami (np. ol�wkiem), dlonmi, ubraniem, czy wierci sie na krzesle. M�wisz juz
zdecydowanie za dlugo!
6. Mowa ciala: Nieszczerosc klamstwo
Jesli np. w odpowiedzi na pytanie ktos zaslania usta dlonia
w taki spos�b, ze kciuk spoczywa na podbr�dku � nie daj sie zwiesc! Taki gest ewidentnie przeczy zapewnieniom tej osoby o jej szczerosci. Takze wtedy, gdy druga osoba ucieka wzrokiem przed twoim spojrzeniem (np. patrzy w ziemie), czesto mruga lub pociera oko � przekaz jest jasny: �Pr�buje wcisnac ci falszywe informacje�.
Nasza rada:
Nie chcesz, by ktos wyczul, ze mijasz sie z prawda? Unikaj nadmiernej gestykulacji i czestego dotykania twarzy (zwlaszcza ust i nosa). Te gesty m�wia bowiem wyraznie: �Mam cos do ukrycia i bardzo sie boje zdemaskowania�.
Poza tym bardzo wazny jest kontakt wzrokowy ( i dyskretne pochylenie w strone rozm�wcy), z pewnoscia zauwazylyscie, ze kr�lowe, ksiezne czy ksiezniczki zawsze patrza na swojego rozm�wce i staraja sie zachowac z nim kontakt wzrokowy. To naprawde dobry trik, nawet rozmawiajac przez chwile, osoby z kt�rymi rozmawialy, odchodza zadowolone i czuja sie wyr�znione.
Co ciekawe to dziala nawet w przypadku zwyklych rozm�w. Zauwazylam, ze utrzymujac kontakt wzrokowy ze swoim rozm�wca jest on bardziej pewny siebie i otwarty. Dzieki temu, ktos nawet po rozmowie z Nami poczuje sie jak ktos wazny i odejdzie zadowolony z wieksza pewnoscia siebie. Moja babcia nauczyla mnie tego w dziecinstwie, kiedy cos m�wilam nie patrzac na nia, zawsze mnie ganila, powtarzajac, ze to utrudnia rozmowe, nie m�wiac juz o zaslanianiu reka ust podczas m�wienia.
Nie bede wspominala o okazywaniu zniecierpliwienia czy znudzenia, mozna zawsze w dyskretny spos�b pokierowac tematem i umiejetnie zakonczyc rozmowe. Chociaz przyznam, ze najczesciej wykrecam sie zobaczeniem kogos znajomego w poblizu i oddalam sie na "chwilke".
Nie powinno sie takze nadmiernie gestykulowac, o czym przekonala sie ksiezna Mary podczas kolacji weselnej, po slubie ksiezniczki Victorii i ksiecia Daniela. Mary bardzo wczula sie w rozmowe i nadmiernie gestykulowala, co nie uszlo uwadze prasie, kt�ra stwierdzila, ze zona dunskiego Nastepcy Tronu byla wstawiona.
Kolejna zasada, nie m�wic z pelnymi ustami, nie trzymac rak ani tym bardziej lokci na stole, no i oczywiscie nie garbic sie ani przy zwyklym siedzeniu przy stole, ani jedzeniu. Babcia ksiecia Alberta z Monako dzgala swoje wnuki widelcem, ilekroc kt�res z nich trzymalo rece na stole, na szczescie moja babcia nigdy nie posuwala sie do tak drastycznych rozwiazan, za co bede jej dozgonnie wdzieczna. Najlepiej trzymac rece zlozone na kolanach. Nie zapominajmy o rozlozeniu serwetki na kolana, przed rozpoczeciem posilku, mozna dzieki temu uniknac niepotrzebnego zdenerwowania plama na ulubionej sukience.
Ale najwazniejsze jest pozostanie soba, co z tego, ze kolejny raz zalozymy nasz ulubiony sweter. Jest wygodny i dobrze sie w nim czujesz ? To najwazniejsze, po co przejmowac sie zdaniem innych. Jak kiedys przeczytalam czlowiek powinien chodzic w tym w czym mu cieplo i wygodnie. Byleby nie smierdzial i nie byl brudny, bo to niehigienicznie i dla niego i przykre dla innych. Przeciez nawet ksiezna nosza kilka razy swoje ulubione ubrania.
Moda nie jest najwazniejsza, kiedy w jakims magazynie napisza, ze modne w tym sezonie jest to i to, nie oznacza, ze musimy od razu leciec na zakupy i zmieniac garderobe, bo przeciez to jest teraz modne i wszyscy beda to nosic. Czy nie lepiej wyr�zniac sie wsr�d innych? Przeciez kiedy czujemy sie w czyms dobrze i uwazamy, ze dobrze wygladamy jestesmy pewniejsze siebie, a ludzie wok�l to dostrzegaja.
Nawet jesli wyskoczymy do warzywniaka w starym dresie i bez makijazu powinnysmy isc pewnym krokiem z podniesiona glowa. Wtedy zwracamy na siebie mniej uwagi, niz czajac sie na ulicy ze strachem wypisanym na twarzy "zeby tylko ktos mnie nie zobaczyl". No chyba nie tylko ja mam to szczescie, ze kiedy nie chce spotkac zadnego znajomego, wpadam kolejno na niemal wszystkich ;) Idac pewnym krokiem, mieszamy sie z tlumem, a nawet jesli ktos nas zauwazy pomysli, ladna, pewna siebie dziewczyna.
Mozna powiedziec, ze my "zwykle dziewczyny" nie mamy okazji do ubierania sie elegancko, jednak to nie znaczy, ze same nie mozemy stworzyc sobie takiej sytuacji. Nie musimy zakladac szpilek, nakladac mocnego makijazu i misternie ukladac wlos�w. Wystarczy bluze zamienic na prosty i r�wnie wygodny zakiet, a adidasy czy tenis�wki na baleriny czy niskie koturny. Pamietajmy, zeby zawsze byc soba, a nie przebierac sie za kogos innego.
Moja mama zawsze powtarzala, ze mozna wyjsc z domu bez makijazu, ale ze swiezymi, czystymi wlosami. To zawsze pierwszy i najwazniejszy krok przed wyjsciem z domu, jesli nie mamy czasu na umycie wlos�w skorzystamy z suchego szamponu. Pomoze tez maka ziemniaczana lub puder dla dzieci, pamietajmy jednak o dokladnym wyczesaniu wlos�w, bo prosty zabieg moze "wyjsc nam bokiem" a inni pomysla, ze mamy gigantyczny lupiez. Pamietajmy r�wniez o dobre odzywianie wlos�w, to czesto one sa nasza wizyt�wka i jako kobiety zawsze zwracamy na nie uwage u innych. Kt�ra z nas nie chcialaby miec idealnych grubych lok�w jak ksiezna Kate? Na co dzien mozemy sie jednak ograniczyc do pielegnacji wlos�w za pomoca odzywek czy maski. W tym sezonie ksiezne ida za moda, chociazby ksiezna Sofia, kt�ra pod koniec ubieglego roku sciela wlosy na modnego boba, a p�zniej zdecydowala sie na slynne ombre. Nie b�jmy sie ryzykowac, kazdej z nas czasami przyda sie wieksza zmiana.
***
Pierwszy post z serii Jak zostac perfekcyjna ksiezniczka publikowalam w styczniu ubieglego roku - KLIK
Pierwszy post z serii Jak zostac perfekcyjna ksiezniczka publikowalam w styczniu ubieglego roku - KLIK
No comments:
Post a Comment